Amerykański fotograf Nevid Baraty, pracujący dla agencji CBS (Nowy Jork), pokazał publiczności ciekawe zdjęcia Nowego Jorku i Tokio „z lotu ptaka”. Dorastający na wsi w Ohio fotograf spóźnił się na sztuki piękne. Mimo to okazała się silniejsza niż zawód inżyniera - a Baraty, po przeprowadzce do Nowego Jorku, całkowicie poświęcił się fotografii.
Teraz jego zdjęcia publikują najsłynniejsze publikacje: National Geographic, Men's Journal, CBS New York, San Francisco Magazine, WNYC, The Huffington Post, San Francisco Chronicle - są naprawdę interesujące. Na pierwszy rzut oka monotonne, za każdym razem fotografie mówią o czymś innym. A dzielnicy Chelsea w Nowym Jorku nie należy mylić z Tokyo Ginza. Ciekawe, że mistrz nie używa specjalnego sprzętu do filmowania - helikopterów i wież teleskopowych. Ale urządzenie w poszukiwaniu lepszego kąta trzeba przywiązać do ramienia. Nikt nie patrzył tak uważnie na dachy megamiast. Okazuje się, że podobnie jak budynki są wypolerowane i biedne, zadbane i brudne. Fotografa szczególnie przyciąga wyrazista grafika przejść dla pieszych i niepogodę, kiedy nasila się wilgotna kolorystyka, a przechodnie ozdabiają się parasolami.