Ta historia opowiada o dwóch niesamowitych projektach wzorniczych, identycznych, a jednocześnie zupełnie przeciwnych. To, co sprawia, że „bliźniaki” chi, to tylko podobieństwo materiału filmowego, jeden adres i piętro dla dwojga, a właścicielami są krewni. W przeciwnym razie są to dwie wyjątkowości.
Projektanci studia „Przytulne mieszkanie”
rozwiać te mity na przykładzie dwóch bliźniaczych mieszkań.
Naszymi klientami byli dorośli, spełnieni ludzie, którzy zdecydowali się kupić dwa moskiewskie mieszkania przy ulicy Łobaczewskiego dla siebie i swojej córki, studentki Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego. Życzenia właścicieli były dość proste - aby projekt obu mieszkań był nowoczesny, praktyczny i jak najbardziej komfortowy. W rzeczywistości okazało się, że każdy z właścicieli mieszkań rozumie te pojęcia na swój sposób.
Rodzice chcieli, aby ich mieszkanie było przestronne i jasne, w stonowanych odcieniach brązu i szarości. Przeciwnie, ich modna córka dążyła do jasnych i bogatych odcieni swojego ulubionego różu.
Wybierając układ, rodzice trzymali się klasycznych zasad, ale córka zdecydowała, że jej mieszkanie powinno być ogólnie „okrągłe”. Projektanci od dawna zastanawiają się, jak zadowolić wszystkich naraz.
Zbyt „poprawne” mieszkanie rodziców postanowiono nieco „rozcieńczyć” nieregularnymi kształtami. A żeby moja córka zrobiła kawalerkę z przesuwnymi przegrody. Pomysł zainspirował obie strony i praca zaczęła się gotować.
Sufity o zaokrąglonych kształtach z dużą ilością zróżnicowanego oświetlenia sprawiły, że mieszkanie rodziców było przestronne i jasne zgodnie z wymaganiami. Meble i dywany swoimi zaokrąglonymi kształtami odświeżyły brązowo-szarą przestrzeń, dodając wnętrzu pomarańczowych i piaskowych nut. Powściągliwe odcienie brązu i szarości „zadomowiły się” w wystroju kuchni. Ciepło i blask pokoju nadawał złoty żyrandol o nietypowym kształcie na suficie.
Swoją drogą, jeśli przy projekcie mieszkania rodziców projektant musiał namawiać właścicieli do rozjaśnienia wnętrza, to w przypadku mieszkania ich córki projektantka cały czas starała się „ograniczyć” aspiracje studentki za wszelką cenę, aby pomalować wszystko na intensywne różowe kolory.
Ściany w mieszkaniu córki były pomalowane na blady róż, meble miękkie, miękkie, ciepłe. Na fototapetach i dywanach znajdują się jasne kwiaty. Główne zadanie - przekształcenie układu w okrągłą kawalerkę, postanowiono wykonać za pomocą przesuwnych szklanych ścianek działowych. Zostały wykonane na zamówienie, a szkło zostało wykonane w kolorze - jasnoróżowym i fioletowym.
Pośrodku okazał się salon, od którego odchodzą jak płatki kwiatów pozostałe pokoje: przedpokój, kuchnia, garderoba, łazienki, sypialnia i przestronny balkon. Na szczególną uwagę zasługuje sypialnia - stoi w niej białe łóżko na okrągłym podium, a sufit zdobią niezwykle piękne lampy w formie kokardek. Kuchnia też jest szykowna. Na przykład krzesła przy stole jadalnym są różne w stylu Art Deco. Elewacje części kuchennej są błyszczące w jasnoróżowych kolorach.
Całe mieszkanie jako całość wygląda jak bajeczny domek modnej lalki Barbie... A czemu nie, bo gospodyni czuje się tu komfortowo i przytulnie, marzyła o takim domu, niech jej bajka będzie kontynuowana...
Wskazówki modowe od projektantów studia „Przytulne mieszkanie”:
Jak sprawić, by różowy we wnętrzu nie był głupi, a szary nie nudny.
- Nawet najbardziej dyskretne wnętrze zabłyśnie opalizującymi kolorami, jeśli dodamy do niego dużo innego oświetlenia.
- Tekstylia i meble w bogatej kolorystyce pomogą dodać blasku szarym ścianom.
- Błyszczące powierzchnie mebli zapewnią poczucie lekkości i przestronności.
- I przeciwnie, w zbyt jasnym wnętrzu konieczne jest zastosowanie stonowanych i „rozmytych” odcieni w kolorze ścian, sufitów i podłóg.
Nie przeciążaj aktywnego wnętrza przedmiotami wewnętrznymi, staraj się ograniczyć meble do minimum, dzięki temu pomieszczenie będzie „oddychać”.